PACKRAFTING W MEKSYKU

NA PACKRAFCIE (Ekspedycja Nkam)

Eksploracja rajskiej, dzikiej rzeki w poszukiwaniu starożytnych miast Majów. Biwakowanie, dżunglowanie itp. Na koniec piwko/tequila pod palmą na białym piaseczku.

Termin:

  • brak 

We wschodniej części stanu Chiapas na przestrzeni 330 km2 rozpościera się górzysty teren rezerwatu porośniętego wiecznie zielonym lasem deszczowym – Selva Lacandon. To właśnie tam płynie tajemnicza rzeka Lacanja, której krystalicznie czyste i zniewalająco ciepłe wody kuszą amatorów prawdziwej przygody.

Po dotarciu do rzeki rozpoczniemy spływ na packraftach. Najważniejszymi przeszkodami (a równocześnie atrakcjami) będą liczne naturalne progi  wodne (cascadas) o różnej wysokości. Większość z nich z radością będziemy pokonywać spływając z nich packraftami, a te niebezpieczne będziemy obchodzić (na różne sposoby). Będą też dni zwałkowe, kiedy trzeba będzie przedzierać się przez gęstą roślinność zalegającą w nurcie rzeki (Lacanja spływana jest w całości nie częściej niż raz w roku). Po drodze odwiedzimy tajemnicze jezioro (Laguna Lacanja), które otacza dziewicza selva, w której nie trudno napotkać na ruiny dawnych miast Majów. Spędzimy tam dzień, może dwa na eksploracji samej laguny i lasu.

Skorzystamy też z okazji, aby zrobić wycieczkę do nieodległego Bomapak – niezwykłego miasta Majów, znanego m.in. z unikalnych malowideł naściennych ocalałych w ruinach świątyń na wielkiej piramidzie.

Płyniemy z całym ekwipunkiem biwakowym i żywnością, która ma nam wystarczyć na 10 dni bez dostępu do cywilizacji, bez możliwości uzupełnienia zapasów.

Codziennie będziemy sycić oczy szmaragdowymi wodami Lacanja, podziwiać  jej majestatyczne wodospady. Na noc będziemy rozbijać małe obozowiska nad brzegami gęsto porośniętymi bujną roślinnością i zasypiać przy niesamowitych dźwiękach tropikalnego lasu. A nazajutrz znów na rzekę, odkrywać nieznane.

Wyprawa nie będzie bardzo trudna fizycznie, a charakter rzeki nie wymaga szczególnych umiejętności. Lacanja nie jest typową rzeką górską o silnym nurcie, ale spływanie z progów wodnych wymaga pewnego doświadczenia, z którym będę się z Wami dzielić na bieżąco. 

Należy jednak pamiętać, że od czasu do czasu będziemy nosić cały ekwipunek na plecach. Czyli ok. 20-25 kg przez kilka km. 

Czas – 16 dni

Wyposażenie:
Zapewniam profesjonalne packrafty górskie marki MRS/Anfibio (packraft, wiosło, kamizelka, kask).
Każdy uczestnik zabiera własny sprzęt biwakowy (namiot) i żywność na 10 dni

Wymagania

  • Umiejętność pływania (wpław).
  • Mile widziane opływanie kajakiem jedynką. Wyprawa siłą rzeczy będzie zawierać szkolenie z podstaw pływania packraftem po rzekach górskich (technika, asekuracja).
  • Czerpanie frajdy z całodziennego wysiłku fizycznego (obchodzenie trudnych miejsc na rzece z całym ekwipunkiem bez pomocy tragarzy)

Koszty (szacunkowe)

1200 EUR + lot (ok. 3500 zł) + koszty logistyczne na miejscu (ok. 400 EUR)

Bardziej szczegółowe informacje pojawią się we wrześniu.